Lubogoszcz czerwonym szlakiem z Kasiny Wielkiej

Krótka, ale bardzo intensywna wędrówka na Lubogoszcz z Kasiny Wielkiej. Na szlaku czekają na nas strome podejścia, które z całą pewnością sprawią, że tętno nam przyspieszy, a łydki kolejnego dnia dadzą o sobie znać.

Droga wojewódzka 964 – Lubogoszcz

Samochód parkujemy tuż za skrętem z drogi wojewódzkiej nr 964 w szutrową drogę, wzdłuż której biegnie czerwony szlak. Kierujemy się zgodnie ze znakami ubitą ścieżką w stronę lasu. Mijamy po prawej stronie prywatny domek, a po kilku kolejnych krokach wkraczamy pomiędzy drzewa. Tu czeka nas niewielkie podejście pół szutrową, pół betonową drogą. Mijamy leśny szlaban i kierujemy się ku niewielkiemu skrzyżowaniu leśnych dróg. Na skrzyżowaniu wybieramy szlak prowadzący w lewo i od tego momentu nasza trasa nabiera nieco innego charakteru.

Już na pierwszy rzut oka widać, że trasa jest bardzo stroma. Czerwony szlak prowadzi nas wąskim, mocno wymytym wąwozem, który usłany jest materiałem skalnym różnej wielkości. Ten materiał skalny nazywany jest fliszem karpackim i jest charakterystyczny dla tych okolic.
W związku z tym, że podejście jest dość znaczne, szybko nabieramy wysokości. Jednocześnie nasz puls bardzo przyspiesza, a z każdym krokiem czuć, że czeka nas świetny wycisk. Podczas pokonywania tego odcinka trasy, za naszymi plecami zza drzew wyłania się Śnieżnica. Wyraźnie widoczny jest jeszcze pas śniegu na stoku narciarskim Kasina Ski, a także Ćwilin – jeden z naszych ulubionych celów wędrówek w Beskidzie Wyspowym.

Docieramy do niewielkiego wypłaszczenia, gdzie znajduje się skrzyżowanie leśnych dróg. Kierujemy się zgodnie z czerwonym szlakiem najbardziej stromą trasą. Podejście naprawdę daje czadu 🙂 Mimo iż Lubogoszcz z daleka wygląda niewinnie, to dotarcie na jego szczyt jest niezłym testem na sprawdzenie naszej kondycji fizycznej 🙂 Wraz z szybkim nabieraniem wysokości, odsłaniają się kolejne widoki. W oddali widać Mogielicę i zlokalizowaną na jej szczcie wieżę widokową, Łopień i Jasień. Kroczymy więc niestrudzenie przez mieszany las, podziwiając przy okazji widoki. Na Lubogoszcz, z szybkim biciem serca, docieramy po 50 minutach od momentu wyjścia z parkingu.

Lubogoszcz – szczyt

Szczyt Lubogoszcza (968 m n.p.m.) jest całkowicie zalesiony. Znajduje się tu wiele drewnianych ławek, miejsce na ognisko, tablica informacyjna, metalowy krzyż, tabliczka z nazwą szczytu, a także drogowskazy. Ciekawostką jest, że dawniej Lubogoszcz był bezleśny i znajdowały się tu hale pasterskie. Atrakcją była także wieża widokowa, która zlokalizowana była na szczycie. Niestety w wyniku zaniedbania, drewniana wieża zbutwiała i zawaliła się.
Ze szczytu Lubogoszcza do Kasiny Wielkiej wracamy tym samym szlakiem. Jednakże ze względu na duży zapas czasu postanowiliśmy przejść się jeszcze kawałek dalej czerwonym szlakiem na Lubogoszcz Zachodni. Tam krzyżują się szlak czerwony z czarnym. Jest to miła wędrówka lasem, jednakże nie doświadczymy tu żadnych panoram.

Mapa