Ojców i Ojcowski Park Narodowy to miejsce, które jest obecne w naszym życiu od zawsze. Jeszcze jako dzieci jeździliśmy z rodzicami na jednodniowe wypady do Ojcowa. Bogactwo krajobrazu, a także przepiękne formy skalne sprawiają, że do Ojcowa przyjeżdżamy chętnie o każdej porze roku. Park jest świetnym kierunkiem na wypad za miasto zarówno z Krakowa, jak i z okolicznych miejscowości. W tym wpisie podzielimy się z Wami opisem naszych ulubionych tras trekkingowych w OPN.

Ojców – Jaskinia Ciemna- Góra Koronna – Wzgórze Okopy – Brama Krakowska
Wędrówkę rozpoczynamy na parkingu samochodowym, który znajduje się tuż pod Zamkiem w Ojcowie. Z parkingu skręcamy w lewo i wchodzimy na zielony szlak biegnący początkowo asfaltową drogą. Maszerując mijamy Hotel pod Kazimierzem, skręt na szlak prowadzący przez las „Zamkową Drogą”. Kolejno mijamy skręt do Piwnicy pod Nietoperzem. Następnie przechodzimy obok prywatnych posesji, hodowli Pstrąga Ojcowskiego, Skał Panieńskich, Igły Deotymy. Kawałek dalej docieramy do kasy biletowej Jaskini Ciemnej, i tam, przy skale Słupek skręcamy w lewo. Odtąd szlak zupełnie zmienia swój charakter.
Słupek, przy którym należy skręcić w lewo. Kasa biletowa Jaskini Ciemnej.
Słupek – Góra Koronna

Ścieżka od razu prowadzi nas wapiennymi schodami stromo pod górę. Szlak ubezpieczony jest metalowymi barierkami, co w przypadku oblodzenia lub opadów deszczu jest bardzo pomocne. Idąc pod górę szybko nabieramy wysokości, a nasze tętno mocno przyspiesza. Docieramy do pierwszego punktu widokowego – wypłaszczenia Skał Krukowskiego.
Z tego miejsca widać Dolinę Prądnika oraz Bramę Krakowską. Poświęcamy chwilę na chłonięcie widoków i kontynuujemy wędrówkę.
Charakter trasy się nie zmienia. Kroczymy przez las, mijamy po lewej stronie wąwóz Wawrzonowy Dół. Kawałek dalej po prawej stronie znajduje się wejście do Jaskini Ciemnej. Następnie zakosami docieramy do najsłynniejszego widoku na tej trasie, czyli ojcowskiej Rękawicy. Jest to wapienny ostaniec, który swoim kształtem przypomina pięciopalczastą rękawicę bądź dłoń. O każdej porze roku miejsce to prezentuje się bardzo ładnie.

Po minięciu Rękawicy wchodzimy wciąż po leśnej ścieżce usłanej wapieniami na Górę Koronną. Z tego miejsca roztacza się widok na Dolinę Prądnika. W bezchmurne dni, i przy dobrej przejrzystości powietrza można dostrzec stąd szczyty Tatr!
Góra Koronna – Wzgórze Okopy
Następnie wchodzimy po najtrudniejszym technicznie fragmencie zielonego szlaku – wapiennych „schodkach”, które w deszczowe dni lub zimą mogą okazać się niebezpieczne. O poślizgnięcie się nie jest trudno, ponieważ skały są już tak „wypolerowane” przez turystów, że dodatkowe zjawiska atmosferyczne tylko dolewają oliwy do ognia. Po kilku kolejnych krokach osiągamy najwyższy punkt naszej wędrówki, którego wysokość wynosi 434 m n.p.m. Tym samym największy wysiłek fizyczny mamy za sobą.
Maszerujemy wygodną ścieżką przez las. Na kolejnych 700 metrach naszej trasy mijamy punkty widokowe i Górę Okopy, na której znaleziono ślady dawnego grodziska. Ten fragment szlaku zabezpieczony jest linowymi barierkami. Z całą pewnością nie bez powodu. Szlak wiedzie tuż nad urwistymi ścianami skał Okopy, które pionowo opadają do Doliny Prądnika. Po minięciu Góry Okopy, skręcamy w prawo na punkt widokowy, z którego roztacza się panorama na Dolinę Prądnika. Z tego miejsca widać ponadto Górę Koronną, którą niedawno mijaliśmy. Górę Chełmową, Wąwóz Ciasne Skałki, Bramę Krakowską, Górę Rusztową oraz Wąwóz Korytania.
Na zdjęciach widoczna jest ścieżka prowadząca przez las, w różnych porach roku.
Luty Maj Sierpień

Wzgórze Okopy – Prądnik Czajowski
Po minięciu punktu widokowego, szlak zaczyna prowadzić nas w dół. Zejście ubezpieczone jest metalowymi barierkami, co podobnie, jak inne sztuczne udogodnienia na trasie, jest bardzo pomocne w przypadku opadów deszczu czy oblodzeń. Po przejściu odcinka z barierkami wchodzimy na teren Wąwozu Smardzowickiego. Kroczymy wzdłuż Skały Podwójnej i Skały Puchacza. Pod nogami mamy wychodnie wapieni, które mogą być śliskie! Zalecamy więc zachować w tym miejscu ostrożność. Po pokonaniu kolejnych kilkudziesięciu metrów i zejściu stopniami ku ulicy Ojcowskiej, docieramy do rozwidlenia szlaków w Prądniku Czajowskim.
Stąd czerwono żółtym szlakiem, który prowadzi asfaltową szosą kierujemy się w stronę Źródełka Miłości i Bramy Krakowskiej. Po drodze mijamy Kawiarnię Niezapominajka, która serwuje pyszne desery i obiady.

Skały Okopy Źródełko Miłości
Po dotarciu do Bramy Krakowskiej możemy wybrać trzy ścieżki, którymi wrócimy na parking pod zamkiem. Pierwsza to przejście przez Bramę Krakowską, Wąwóz Ciasne Skałki, przejście pod Górą Chełmową i powrót czarnym szlakiem do Ojcowa. Druga to trasa wiodąca wzdłuż szosy – taka sama, jaką dotarliśmy do kasy biletowej Jaskini Ciemnej. Trzecia opcja to pójście leśną ścieżką, która prowadzi z lewej strony potoku Prądnik i jest jest równoległa do asfaltowej drogi.
Ojców – Brama Krakowska – Grota Łokietka – Ojców
Wędrówkę rozpoczynamy na parkingu samochodowym, zlokalizowanym tuż pod Zamkiem w Ojcowie. Przechodzimy przez parking i kierujemy się wyznaczoną ścieżką w stronę Muzeum Regionalnego. Dalej maszerujemy czerwono żółtym szlakiem wzdłuż zabudowań i lokali gastronomicznych, aż do hodowli Pstrąga Ojcowskiego. Jeśli chcemy urozmaicić sobie wędrówkę, to możemy wspiąć się na skałkę Jonaszówka, która jest świetnym punktem widokowym na Ojców. Następnie kierujemy się wciąż czerwono żółtym szlakiem ku Bramie Krakowskiej. Mijamy po naszej lewej stronie stawy hodowlane, i maszerujemy wzdłuż potoku Prądnik leśną ścieżką, aż do momentu rozwidlenia szlaków przy Bramie Krakowskiej.

Docieramy do Bramy Krakowskiej, czyli dużej, charakterystycznej skalnej bramy. Swoją nazwę wzięła ona prawdopodobnie od biegnącego tędy dawniej szlaku handlowego, z Krakowa na Śląsk. Przechodzimy przez nią i kierujemy się niebieskim szlakiem ku Wąwozowi Ciasne Skałki. Od tego miejsca nasza wędrówka zmienia swój charakter. Czeka nas teraz pierwsze na trasie podejście i pokonanie niewielkiego przewyższenia.
Wąwóz Ciasne Skałki
Wąski wąwóz, jest iście magicznym miejscem. Ze względu na duże zacienienie tego terenu oraz wysoką wilgotność, panuje tu specyficzny mikroklimat. Zarówno skały, jak i martwe drzewa w wąwozie, porośnięte są mchami oraz paprociami. Uroku dodaje mu wąskie koryto, V – kształtne, które wyżłobione zostało przez rzekę. Wspinając się po stopniach w wąwozie, cały czas otacza nas las, który porasta grąd, buczyna karpacka oraz jawor. Przejście Wąwozem Ciasne Skałki z całą pewnością pobudzi nasze zmysły 🙂 Tu natura jest na wyciągnięcie ręki! Uważajcie jednak podczas opadów deszczu. Ze względu na charakter podłoża – wapienie, bywa tu ślisko. Warto więc zachować czujność, aby nie uprzykrzyć sobie wędrówki. Przejście wąwozu w zależności od tempa, zajmuje od kilku do kilkunastu minut.
Wąwóz Ciasne Skałki – Jaskinia Łokietka
Po wyjściu z wąwozu kierujemy się na prawo. Znajdziemy tam tabliczkę informacyjną, ławkę i kosz na śmieci. Z tego miejsca od Jaskini Łokietka dzieli nas zaledwie 500 metrów. Kierujemy się w związku z tym czarnym szlakiem, który bardzo delikatnie pnie się pod górę. Po kilku minutach docieramy do tablicy informacyjnej OPN i drewnianej wiaty, gdzie można usiąść i odpocząć. Kawałek dalej znajduje się zejście w stronę kasy biletowej. Wejście do Jaskini Łokietka zlokalizowane jest kilka kroków za kasą. Zwiedzanie jaskini możliwe jest tylko z przewodnikiem! Jaskinia otwarta jest dla zwiedzających od połowy kwietnia, do połowy listopada. Wstęp za osobę to 14 zł (bilet normalny) i 7 zł (bilet ulgowy).
Jaskinia Łokietka – Jonaszówka – Ojców
Z Jaskini Łokietka wracamy tym samym, czarnym szlakiem aż miejsca, gdzie wyszliśmy z Wąwozu Ciasne Skałki. Następnie kierujemy się zgodnie ze znakami, czarnym szlakiem w stronę Ojcowa. Schodząc, najpierw maszerujemy leśną ścieżką, która usłana jest wychodniami wapieni. Przechodzimy pod Górą Chełmową, mijamy po lewej stronie willę „Pod Berłem”. Następnie docieramy do skały Jonaszówka i kierujemy się dalej w stronę Ojcowa i parkingu.
Czarny szlak na trasie Jaskinia Łokietka – Ojców Skała Jonaszówka

Maczuga Herkulesa – Sąspów- Ojców – Maczuga Herkulesa
Maczuga Herkulesa – Dolina Sąspowska
Szlak pętelka o długości około 18 km, i sumie podejść ponad 500 m. Rozpoczyna się przy parkingu samochodowym, tuż obok Maczugi Herkulesa, która zlokalizowana jest przy zamku Pieskowa Skała w miejscowości Sułoszowa. Kierujemy się najpierw kilkanaście metrów główną szosą. Skręcamy zgodnie z żółtym szlakiem na asfaltową drogę, a następnie kierujemy się w lewo, i wchodzimy do lasu. Fragment szlaku, który prowadzi lasem nie jest długi, jednakże to tu czeka nas największe do pokonania na trasie przewyższenie.
Po wyjściu z lasu przechodzimy przez łąki, pola i okolice gospodarstw rolnych. Następnie mijając okoliczne miejscowości wędrujemy cały czas zgodnie z żółtym szlakiem wzdłuż szosy. Od czasu do czasu zostajemy obszczekani przez niegroźne psy typu Pimpek – mały i ujadający 🙂 Po godzinie marszu docieramy do miejscowości Sąspów. Mijamy kościół św. Katarzyny z 1760 roku, wraz z zabytkową drewnianą dzwonnicą. Obydwa budynki ulokowane są na wzgórzu nad miejscową szkołą. Schodzimy w dół i maszerujemy wzdłuż głównej drogi, a następnie wkraczamy ponownie w granice Ojcowskiego Parku Narodowego – do Doliny Sąspowskiej.
Dolina Sąspowska – Ojców
Dolina Sąspowska jest zaraz po Dolinie Prądnika, drugą, największą doliną w Ojcowskim Parku Narodowym. Mierząca około 6 km dolina, wcina się pomiędzy Złotą Górę i Górę Chełmową, a jej dnem płynie piękny i czysty potok Sąspówka, który zasilany jest przez liczne źródła. Ze względu na aktywną działalność mieszkających tu bobrów, często można na potoku zobaczyć tamy, będące efektem ich pracy. Wędrówka dnem doliny to przede wszystkim piękny spacer w otoczeniu natury. Dolina objęta jest ścisłą ochroną. W związku z tym należy maszerować tylko i wyłącznie po wyznaczonych ścieżkach. Ponadto nie można uprawiać tu wspinaczki skałkowej. Podczas spaceru po Dolinie Sąspowskiej podziwiać można porośnięte lasem zbocza, na których znajduje się wiele ostańców krasowych oraz jaskiń. Na uwagę zasługuje fakt, że znajdują się tu resztki lasów jaworowych. Maszerując doliną, przechodzi się obok charakterystycznego budynku Obserwatorium Sejsmologicznego PAN, który zlokalizowany jest w jaskini Koziarnia.
Spacer Doliną Sąspowską, wraz z krótką przerwą zajmuje około godzinę. Z doliny wychodzimy na asfaltową drogę, gdzie znajduje skrzyżowanie szlaków żółtego z czerwonym, a także Restauracja Pod Bocianem. Po prawej stronie widoczny jest Pstrąg Ojcowski oraz skała Jonaszówka. My kierujemy się na lewo, w stronę Zamku w Ojcowie. Po drodze mijamy kilka lokali gastronomicznych. My z całego serca polecamy posiłki w „Piwnicy pod Nietoperzem”. Jadamy tam od kilku lat i jeszcze nigdy się nie zawiedliśmy!
Ojców – Maczuga Herkulesa
Do Maczugi Herkulesa w Sułoszowej wracamy asfaltową drogą, która prowadzi nas najpierw przez Ojców i Skałę, a następnie Drogą Wojewódzką nr 773. Odcinek ten można także pokonać idąc wyznaczonym szlakiem, który wiedzie wzdłuż szosy.
Ojców – Dolina Sąspowska – Złota Góra- Ojców
Wędrówkę rozpoczynamy spod zamku w Ojcowie. Kierujemy się czarno-niebiesko-czerwonym szlakiem w stronę skały Jonaszówka i stawów hodowlanych Pstrąga Ojcowskiego. Przed stawami, przy barze “Bar pod Bocianem” skręcamy w prawo na żółty szlak, który skieruje nas do Doliny Sąspowskiej. Kroczymy najpierw ścieżką, która wiedzie przez las, a następnie wychodzimy na rozległy teren doliny i maszerujemy wzdłuż potoku Sąspówka. Mijamy po drodze dwa pojedyncze groby, drewnianą kładkę, wiatę z ławkami “Przystanek ostoja bobrów”. Przechodzimy przez drewniany mostek na potoku i kroczymy jeszcze kilka minut, aż do momentu kiedy dotrzemy do kolejnej drewnianej wiaty. Tu kończymy swoją wędrówkę Doliną Sąspowską.
Zgodnie ze znakami skręcamy w prawo na zielony szlak i łagodnie pnącą się w górę ścieżką ruszamy w kierunku parkingu na Złotej Górze. Ten odcinek zielonego szlaku dedykowany jest na 20 minut marszu, a odległość którą musimy pokonać to około 800 metrów. Jest tu także nieznaczne podejście, które de facto jest jedynym podejściem na tej trasie (oczywiście jeżeli idziemy w opisywanym przez nas kierunku, a nie na odwrót).
Po dotarciu do parkingu Złota Góra kierujemy się w stronę szosy. Przechodzimy na drugą stronę i ponownie wkraczamy na leśną ścieżkę. Idziemy kilka minut w dół, po drodze mijając Zamek w Ojcowie oraz siedzibę dyrekcji OPN.
Ojców – Prądnik Czajowski: szlak spacerowy 5,5 km
Spacer rozpoczynamy na parkingu samochodowym pod Zamkiem w Ojcowie. Stamtąd zielonym szlakiem, który prowadzi asfaltową drogą udajemy się w stronę Pstrąga Ojcowskiego, Igły Deotymy i kas biletowych Jaskini Ciemnej. Trasę możemy przejść także równoległym czerwonym szlakiem, który doprowadzi nas do Bramy Krakowskiej. Następnie kierujemy się w stronę Bramy Krakowskiej i skręcamy w lewo, w kierunku Źródełka Miłości. Na skrzyżowaniu ścieżek zazwyczaj stoi potykacz z ofertą Kawiarni Niezapominajka. To właśnie w stronę kawiarni prowadzi dalsza trasa. Kawiarnię Niezapominajka bardzo polecamy – świetnie karmią, a i atmosfera jest bardzo przyjazna. Od kawiarni kierujemy się dalej Doliną Prądnika, aż do Prądnika Czajowskiego. Po drodze podziwiać można widoki na pionowe skały, które wznoszą się nad doliną. To właśnie tam, u góry wiedzie zielony szlak przez Górę Koronną i Wzgórze Okopy. Z Prądnika Czajowskiego gdzie znajduje się skrzyżowanie szlaków, można pójść dalej w stronę Prądnika Korzkiewskiego.
Zamek w Ojcowie i Hotel pod Kazimierzem Trasa spacerowa żółto czerwonym szlakiem Dolina Prądnika w okolicy Kawiarni Niezapominajka Kawiarnia Niezapominajka

Do Ojcowa wracamy taką samą trasą. Jednakże jeśli ktoś ma ochotę urozmaicić sobie wędrówkę to można pójść w górę, zielonym szlakiem przez Wzgórze Okopy. Szlak ten doprowadzi nas do kasy biletowej Jaskini Ciemnej, a dalej asfaltem na parking pod Zamkiem w Ojcowie.
Informacje praktyczne
- Trasy w OPN są otwarte przez cały rok.
- Wstęp do OPN jest bezpłatny.
- Parkingi samochodowe pod Zamkiem w Ojcowie oraz na Złotej Górze są płatne. Cennik oraz informacje znajdują się TU.
- Przed wędrówką koniecznie sprawdźcie prognozę pogody oraz warunki panujące na szlakach.
- Bez względu na porę roku, na trasach polecamy mieć odpowiednie obuwie, zapas wody oraz przekąskę.
- Gwiazdki przy szlakach podane są na podstawie atrakcyjności i trudności szlaku.
ToTemat
1 lipca 2021 at 12:33 PMJedno z miejsc gdzie jeszcze nie byłem a od lat mam je na liście gdzie trzeba choć raz się pojawić. Przepiękne miejsca i widoki wydają się na każdej fotce.
R
12 września 2023 at 3:25 PMBędę służbowo w Kraku, więc zostanę z jednym noclegiem i połażę sobie. Nocleg trochę dalej, ale składaczkiem da radę podjechać 🙂