Pekin- tego miasta nie da się zwiedzić w jeden dzień, ale jeśli masz dłuższą przesiadkę i nie chcesz spędzić tego czasu na lotnisku, warto ruszyć w miasto i rzucić okiem na stolicę Chin.

Co warto wiedzieć zanim wyruszysz w miasto?
Wiza tranzytowa
Przede wszystkim, aby móc wyjść poza lotnisko i móc zwiedzić Pekin potrzebna jest wiza tranzytowa. Wiza jest bezpłatna, dostaje się ją na lotnisku. Instrukcja jak wyrobić wizę tranzytową do Chin znajduje się w TYM POŚCIE.
Paszport
Pamiętaj, aby zwiedzając Pekin mieć przy sobie paszport.
Częste kontrole, szczególnie w okolicy zabytków tego wymagają. Znacznie ułatwi Ci to zwiedzanie.
Podczas kontroli skanują plecaki, torebki oraz sprawdzają zawartość butelek. To samo dotyczy stacji metra.
Poza tym całe miasto jest naszpikowane kamerami. Kamery są dosłownie wszędzie, nawet w miejscach, gdzie wydaje Ci się, że nic tu nie ma.
Płatność
Z doświadczenia wiemy, że trzeba mieć przy sobie gotówkę. Na lotnisku są kantory oraz bankomaty. W wielu miejscach zachodnie karty płatnicze nie są akceptowane i ciężko jest za cokolwiek zapłacić. My gotówkę podejmowaliśmy dzięki karcie wielowalutowej Revolut.
Toalety
Dostęp do WC jest powszechny, aczkolwiek te toalety nie są zachęcające. Upał i skwar plus wyrzucanie zużytego papieru toaletowego do koszy na śmieci stanowią zapachową mieszankę wybuchową.
WC znajdziesz także w klasycznych dzielnicach mieszkalnych, czyli pośród „hutongów”. Są to takie ichniejsze komunalne toalety, ponieważ zazwyczaj nie mają oni WC w domu.
Aplikacje i mapy przydatne podczas zwiedzania
Ponieważ w Chinach nie działają aplikacje takie jak Facebook, Google (w tym mapy!), Instagram, Google Translator, You Tube. Warto wcześniej ściągnąć sobie inną przeglądarkę np. Bing albo Yahoo, aby mieć dostęp do map 😉
Oczywiście wszystkie te bany na aplikacje i strony da się obejść… 😉
Co zobaczyć w Pekinie?
Qianmen Street
Jeśli przylatujesz do Pekinu wczesnym rankiem, dostałeś wizę tranzytową (tutaj znajdziesz wszystkie informacje jak to zrobić) i masz ochotę usiąść i zastanowić się co dalej, to polecamy tak jak my udać się na Qianmen Street. Tam znajdziesz kawiarnie i knajpki. Jest klimatyzowany Starbucks, a naprzeciwko niego budynek z bankomatami oraz toaleta. W bocznych uliczkach wychodzących z Qianmen możesz zjeść posiłek. Są knajpki oraz food courty.

Zakazane Miasto
Z Qianmen na nogach możesz przejść w stronę Zakazanego Miasta. Bilet wstępu kosztuje 60 juanów za osobę i musisz mieć przy sobie paszport. W środku jest dość tłoczno.

Jingshan Park
Po przejściu Zakazanego Miasta możesz wspiąć się na wzgórze w Jingshan Park i spojrzeć na wszystko z góry. Bilet do parku kosztuje 2 juany. Zaraz obok wyjścia jest informacja turystyczna.
Niestety z tamtej strony placu nie ma metra, a turystyczne autobusy są drogie. Próba podjechania autobusem miejskim zakończyła się fiaskiem, ponieważ ciężko było porozumieć się z Panią z transportowej informacji turystycznej (chociaż miała plakietkę “tourist information).
Dzielnica biznesowa Pekinu
Jeśli w Pekinie masz więcej czasu, to możesz np. pojechać do dzielnicy biznesowej i zobaczyć inną część miasta. Drapacze chmur wyrastają tu jak grzyby po deszczu.
Nocleg w Pekinie – gdzie spać?
My wybraliśmy nocleg blisko Qianmen Street w Kings Joy Hotel. Była to świetna lokalizacja, a w dodatku mogliśmy zameldować się już o 12 w południe. Pokój z łazienką dla dwóch osób kosztował 181 juanów. Czystość podłogi pozostawiała trochę do życzenia, ale poza tym było ok.

Czy warto?
Warto! Zawsze jest to nowe doświadczenie i zamiast siedzieć na lotnisku, można skorzystać z okazji do zobaczenia miasta.
My w Pekinie byliśmy dwukrotnie podczas przesiadki do/z Nowej Zelandii.
Raz mieliśmy 16 godzin do zagospodarowania, za drugim razem aż 36 godzin.
Jest to wystarczająca ilość czasu, żeby spokojnie zobaczyć coś w mieście 😉
Udanego pobytu!
Wszystkie zawarte w poście informacje były aktualne w maju i czerwcu 2018!
Jeśli coś się zmieniło np. ceny, dajcie, proszę znać w komentarzu 😉
Leave a Reply