Polica i Hala Krupowa przez Mosorny Groń z Zawoi

Wędrówka podczas której wejdziemy na Mosorny Groń, Policę i Halę Krupową w Beskidzie Żywieckim. Piękna widokowo i pozwalająca nacieszyć oczy widokami Babiej Góry i Tatr. Trasa zaczyna się i kończy w Zawoi Lajkonik tuż obok Lasu Podbłędna. Szlak poza powalonymi drzewami i sporą ilością wychodni skalnych (zielony szlak) nie jest trudny technicznie. Kondycyjnie przyda się dużo siły, ponieważ na szlaku trzeba pokonać dwa strome i długie podejścia. Ale warto!

Wędrówkę rozpoczynamy przy żółtym szlaku, który znajduje się tuż przy drodze wojewódzkiej 957 w Zawoi Lajkonik. Z tego miejsca mamy 1 godzinę i 15 minut marszu na Mosorny Groń. Z drogi schodzimy stromym zejściem w kierunku potoku Jaworzyna w Lesie Podbłędna. Przechodzimy przez drewniany mostek nad potokiem i kierujemy się w głąb lasu zgodnie z żółtym oznaczeniem szlaku. Bardzo szybko nabieramy tu wysokości. Po 10 minutach marszu przez las, szlak przecina żwirowa droga, która jest jednocześnie końcowym/początkowym odcinkiem trasy rowerowej MTB Diablak. Przecinamy drogę i stromym oraz mało wygodnym podejściem wkraczamy ponownie na leśną ścieżkę.

Polecamy mieć tu oczy dookoła głowy i skupić się na oznaczeniu szlaku, ponieważ teren ten dzieli się na ścieżki piesze i ścieżki rowerowe, gdzie obowiązuje zakaz wstępu dla pieszych!

Przechodzimy przez las i ponownie wkraczamy na szeroką żwirową trasę. Tu skręcamy w prawo, przechodzimy przez szlaban i po drewnianej kładce wchodzimy znów do lasu. Kolejne 45 minut to wędrówka żółtym szlakiem przez las. Początkowo szlak pnie się delikatnie pod górę i prowadzi nas nieopodal ścieżek rowerowych. Następnie robi się bardziej stromy, a w ostatnim odcinku tuż przed Mosornym Groniem szlak znów łagodnieje. Na tym fragmencie trasy przecinamy idąc pieszo dwie ścieżki MTB: Diablak oraz Sokolicę.

Mosorny Groń 1047 m n.p.m.

Po 55 minutach od wyruszenia z Zawoi docieramy do Mosornego Gronia. Znajduje się tu stacja górna całorocznego wyciągu krzesełkowego, który swoją stację dolną ma w Zawoi-Policzne. Tuż obok stoi budynek w którym mieści się restauracja. Na polanie stoi drewniany szałas, a także stoły i ławki gdzie można usiąść i zjeść posiłek z przepięknym widokiem na Babią Górę. Swoją drogą jest to świetny punkt widokowy na Królową Beskidów. Jeśli spojrzymy w kierunku Przełęczy Krowiarki, to po lewej stronie dostrzec można Tatry.

Mosorny Groń – Cyl Hali Śmietanowej 1298 m n.p.m.

Z Mosornego Gronia udajemy się dalej żółto niebieskim szlakiem w kierunku Hali Śmietanowej. Najpierw schodzimy stromo w dół. Kolejno wędrujemy stosunkowo płaskim terenem do Hali Śmietanowej. Tu znajduje się rozwidlenie szlaków. My wybieramy szlak niebieski i kontynuujemy wędrówkę na Cyl Hali Śmietanowej.
Podejście od tej pory robi się coraz bardziej strome i z pewnością da w kość 🙂 . Moim zdaniem ten fragment żółtego szlaku na Cyl Hali Śmietanowej jest najbardziej kondycyjnie wymagającym odcinkiem całej trasy.

Po dotarciu na Cyl Hali Śmietanowej robimy sobie krótką przerwę na wyrównanie tętna. Roztacza się stąd piękny widok na Babią Górę. Dostępna jest polanka na której można usiąść i odpocząć.

Cyl Hali Śmietanowej – Polica

Ruszamy czerwonym szlakiem w kierunku Policy i Hali Krupowej. Znaki informują nas, że z tego miejsca do Hali Krupowej mamy 1 godzinę i 15 minut wędrówki. Na początku szlak prowadzi delikatnie w dół, następnie się wypłaszcza, a na końcu prowadzi ponownie pod górę. Wędrówka tym fragmentem trasy jest zarówno przyjemna, jak i piękna widokowo. Z trudności technicznych napotkamy tu powalone drzewa, które zagradzają miejscami przejście na szlaku. Poza tym nie ma tu stromych i męczących podejść. O ile widoki są piękne, o tyle momentami ogarnia nas smutek na widok zniszczonych i wysuszonych drzew. Spora część lasu na stokach Pasma Policy uległa zniszczeniu na skutek szkodników owadzich jak i obciążenia gałęzi śniegiem, szadzią lub gołoledzią, co poskutkowało łamaniem się pni. Obecnie las został pozostawiony sam sobie do naturalnej sukcesji, a turyści proszeni są o nie schodzenie ze szlaku w głąb zniszczonego lasu.

Warto także wspomnieć, że w Paśmie Policy znajduje się rezerwat przyrody „Rezerwat na Policy” imienia profesora Zenona Klemensiewicza. W rezerwacie ochroną objęty jest bór świerkowy oraz kilka gatunków roślin. Ze zwierząt chroniony jest tu chrząszcz, będący endemitem karpackim, a także głuszec i dzięcioł trójpalczasty.

Ciekawostką, aczkolwiek bardzo smutną jest także to, że w 1969 roku na zboczach Policy miała miejsce katastrofa samolotu LOT. W katastrofie tej zginęli wszyscy obecni na pokładzie. Łącznie 53 osoby, w tym właśnie profesor UJ Zenon Klemensiewicz. To zdarzenie upamiętnione jest pomnikiem, który znajduje się przy szlaku.

Polica 1369 m n.p.m.

Polica jest najwyższym punktem na naszej trasie. Roztacza się stąd widok na Babią Górę, Tatry i Słowację. Ze szczytem wiąże się kilka ciekawostek.

• Dawniej szczyt nosił nazwę Police – co w języku włoskim oznaczało półkę na której w bacówce trzymano sery.
• Niegdyś biegła tędy granica galicyjsko – węgierska, a później granica polsko – czechosłowacka.
• Przez Policę prowadził szlak przemytniczy, który nazywany był tabakowym chodnikiem.
• W czasie II Wojny Światowej, Polica dawała schronienie partyzantom AK.

Polica – Hala Krupowa

Z Policy kierujemy się czerwonym szlakiem ku Hali Krupowej. Wędrówka jest bardzo przyjemna. Trasa wiedzie głównie lasem delikatnie pozbawiając nas wysokości. Po około 20 minutach marszu docieramy do skrzyżowania szlaków czerwonego z zielonym Złota Grapa. Kontynuujemy wędrówkę czerwono zielonym szlakiem w stronę Hali Krupowej. Znaki informują nas, że przed nami jeszcze 15 minut wędrówki. Maszerujemy jeszcze 10 minut przez las, a następnie przed nami ukazuje się rozległa, porośnięta krzakami borówek Hala Kucałowa. Roztacza się stąd piękny widok na Tatry. Na hali znajduje się bacówka i pasą się owce. Skręcamy w prawo zgodnie z czerwonym szlakiem w stronę schroniska i po chwili stajemy na tarasie widokowym przy schronisku PTTK na Hali Krupowej. Widok jest przepiękny!

W schronisku zjadamy żurek w cenie 12 zł za talerz – solidna i treściwa porcja! Chwilę odpoczywamy i napawamy się widokiem Tatr, a następnie ruszamy w drogę powrotną.

Hala Krupowa – Złota Grapa – Mosorny Groń

Z Hali Krupowej wracamy tym samym, zielono czerwonym szlakiem, którym tu przyszliśmy. Maszerujemy nim aż do skrzyżowania Złota Grapa. Tu dla urozmaicenia wędrówki wybieramy szlak zielony, który doprowadzi nas najpierw do skrzyżowania pod Halą Śmietanową. Następnie zmienimy szlak na niebieski i dotrzemy nim do Mosornego Gronia.

Szlak zielony prowadzi cały czas przez las. Jest także mniej wygodny technicznie w porównaniu pozostałej trasy jaką już przeszliśmy. Wyróżnia się dużą ilością materiału skalnego, którym usłana jest wąska ścieżka w lasie. Wystające skały są różnej wielkości dlatego też warto skupić się na tym gdzie postawić stopę podczas wędrówki. W końcowym odcinku na szlaku było dość mokro (wędrowaliśmy w maju). Kałuże były na tyle rozległe, że aby przez nie przejść trzeba było albo balansować na krawędzi pni i skał, albo jeśli było jak, to obejść je łukiem. Ze względu na charakter tej trasy nie polecamy osobom, które mają zamiar wybrać się tu na rower – zarówno nasi znajomi jak i osoby z rowerami, które spotkaliśmy na szlaku nie wyrażali zadowolenia z wyboru tej trasy 🙂

Dopiero przed Halą Śmietanową szlak robi się zarówno bardziej przyjazny technicznie, jaki i bardziej widokowy. Po dotarciu do Mosornego Gronia można zrobić sobie przerwę z widokiem na Babią Górę, a następnie ruszyć w drogę powrotną żółtym szlakiem do Zawoi Lajkonik.

Informacje praktyczne

• Samochód zaparkować można na parkingu, który znajduje się przy drodze wojewódzkiej 957 tuż obok przystanku autobusowego.
• Przejście całej trasy wraz z przerwami na Mosornym Groniu i Hali Krupowej zajęło nam około 7 godzin.
• W ciepły dzień polecamy zabrać na trasę zapas wody – przyda się już na pierwszym odcinku żółtego szlaku.

Mapa