Łyżka i Pępówka z Łukowicy – Beskid Wyspowy

Wędrówka, podczas której wejdziemy na dwa szczyty Beskidu Wyspowego – Pępówkę oraz Łyżkę. Trasa wiedzie głównie przez las. Jednakże prowadzi także przez polanę we wsi Roztoka, skąd roztaczają się cudowne widoki w kierunku Ostrej oraz Modyni. Spod szczytu Łyżki natomiast roztaczają się piękne widoki na Tatry i Gorce.

Trudność szlaku w naszej ocenie

Startujemy przy zielonym szlaku w miejscowości Łukowica. Szlak zaczyna się w centrum wsi, jednakże my sobie go skróciliśmy o długość asfaltu 🙂 Wędrówkę więc rozpoczęliśmy przy osiedlu Pępówka. Samochód zaparkowaliśmy w jednej z zatoczek przy osiedlowej drodze. Początkowo zielony szlak wiedzie po asfalcie wzdłuż zabudowań. Widoki w tym miejscu są przepiękne! Wiosną tereny te prezentują się urodziwie niczym włoska Toskania. Jabłonie i winogrona na tle zielonych łąk wyglądają obłędnie. Do tego w tle znajdują się szczyty Beskidu Wyspowego, między innymi Mogielica. Naprawdę, coś pięknego!

Łukowica – Pępówka

Maszerujemy chwilę asfaltem, a następnie wkraczamy na ubitą drogę. Mijamy po lewej stronie ostatni na trasie dom i wkraczamy do lasu. Od tego miejsca szlak staje się coraz bardziej stromy, a podejście niestety bardzo niewygodne. Ze względu na to, że szlak biegnie wąskim wąwozem, idzie się tu bardzo niestabilnie. Po opadach deszczu jest także ślisko, co tylko potęguje dyskomfort marszu na tym odcinku trasy. Na szczęście nie jest on bardzo długi i po kilkunastu minutach wychodzimy na bardziej przystępną część szlaku. Po 30 minutach od zostawienia za sobą ostatnich zabudowań, docieramy na Pępówkę 777 m n.p.m. Tu robimy sobie kilka minut przerwy na posiłek i ruszamy w dalszą trasę.

Pępówka – Roztoka – Łyżka

Z Pępówki schodzimy wygodnym szlakiem, który zaprowadzi nas na skraj lasu obok drewnianej chatki, a następnie na polany we wsi Roztoka rozdzielone asfaltową dróżką. Z polan tych rozciągają się cudowne widoki na zielone tereny Beskidu Wyspowego, a także na okolice Nowego Sącza. Po przejściu przez polany kierujemy się cały czas zielonym szlakiem w kierunku lasu. Mijamy przydrożną kapliczkę i wkraczamy na ubitą ścieżkę, a następnie zagłębiamy się coraz bardziej w las.

To podejście, w przeciwieństwie do tego na Pępówkę jest o wiele bardziej przyjemne. Maszeruje się tu bardzo wygodnie, a przewyższenie nie daje zbytnio w kość. Mijamy po prawej stronie tabliczkę z drogowskazem wskazującym ruiny zamku na Łyżce. Idąc dalej, po lewej stronie las nieznacznie się przerzedza, dzięki czemu można rzucić okiem na piękną panoramę Tatr. Z tego miejsca pięknie prezentują się także oświetlone promieniami słońca, zielone okolice wsi Roztoka. Maszerujemy jeszcze kilka minut i stajemy na szczycie Łyżki liczącym sobie 807 m n.p.m.

Łyżka – skąd taka nazwa szczytu?

Łyżka jest całkowicie zalesionym szczytem. Znajdują się tu drewniana wiata ze stołem i ławkami, drogowskazy oraz informacje dotyczące tej tajemniczej nazwy. Otóż historyczne przekazy mówią, że dawien dawno znajdował się tu zamek. Szacuje się, że ruiny zamku, które znajdują się pod Łyżką, pochodzą z IX lub X wieku. Zamek ten zamieszkiwany był przez rycerski ród Wierzbiętów. Historia głosi, że w XIII wieku, w zamku schroniła się królowa Kinga, która musiała schować się przed Tatarami, w czasie kiedy podróżowała do Starego Sącza. Podczas gdy uciekała przed wrogiem, zgubiła złotą łyżkę. I dlatego właśnie Łyżka nazywa się Łyżką 🙂 Podobno schowała tu także swoje drogocenne klejnoty, które miała ze sobą podczas podróży. My ani łyżki, ani klejnotów nie znaleźliśmy. W każdym razie zagadka nazwy szczytu została rozwiązana 🙂

Z Łyżki można udać się w dalszą wędrówkę zielonym szlakiem do Limanowej i Jabłońca. Można także kierować się w stronę Mogielicy i Łukowicy czyli miejscowości z której wyruszyliśmy na szlak. Natomiast czarny szlak zaprowadzi nas do wsi Przyszowa.

Droga powrotna Łyżka – Roztoka – Pępówka – Łukowica

Z Łyżki do Łukowicy wracamy dokładnie tą samą trasą. Po drodze ponownie delektujemy się pięknymi widokami zielonych wzgórz i dolin. Wiosna w Beskidzie Wyspowym jest obłędna!
Podejście na Pępówkę od strony Roztoki jest o wiele bardziej przyjemne niż od strony Łukowicy. Natomiast ostatni fragment szlaku Pępówka – Łukowica wciąż pozostaje naszym najmniej lubianym na tej trasie 🙂 Jest najzwyczajniej w świecie bardzo niewygodny. Natomiast cała wędrówka jest godna polecenia i świetnie sprawdzi się na krótki wypad na szlak. Nam całość wraz z przerwami zajęła około 3 godziny.

Poniżej na zdjęciach widoki, które towarzyszyły nam na trasie.

Mapa